
Grupa SPEED już działa na drogach kujawsko-pomorskich. Miesiąc ich pracy za nami. Jak zapewniają policjanci to dopiero początek a wielu kierowców miało już do czynienia z tą grupą. Nie wszyscy jednak stosowali się do przepisów.
Funkcjonariusze ze SPEED w kujawsko-pomorskim działają już od prawie miesiąca i skontrolowali 4737 pojazdów.
Grupa ujawniła 4994 wykroczeń drogowych w tym 3492 zbyt szybkiej jazdy. Funkcjonariusze nałożyli 4199 mandatów w tym 3065 za przekroczenie prędkości. Grupa SPEED skierowała 48 wniosków o ukaranie za wykroczenia drogowe, zatrzymała 84 prawa jazdy (74 za przekroczenia prędkości powyżejj 50 km na terenie zabudowanym). Zatrzymano również 188 dowodów rejestracyjnych, ujawniono 15 przestępstw m.in. jazda po pijanemu, niezatrzymanie się do kontroli czy prowadzenie pojazdów bez uprawnień.
Grupa SPEED w Bydgoszczy istnieje od 19.07.2019 r. Należy do niej 3 policjantów z WRD KWP w Bydgoszczy, po 1 funkcjonariuszu z Wydziału Kryminalnego i Wydziału w. z Cyberprzestępczością KWP w Bydgoszczy, 29 policjantów z komend Policji Bydgoszczy, Torunia, Grudziądza, Włocławka, Inowrocławia, Świecia i Żnina.
O tym, gdzie i kiedy patrolują drogi kujawsko-pomorskiego decyduje Naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Bydgoszczy. Policjanci do służby wyjeżdżają nieoznakowanymi BMW z videorejestratorami, ale także oznakowanymi radiowozami z laserowymi miernikami prędkości – informuje mł.insp. Monika Chlebicz z KWP w Bydgoszczy.
Nazwa grupy SPEED wyjaśnia jakie ma zadania. Prędkość to jedna z głównych przyczyn wpływających na wypadki drogowe oraz ich skalę. Zbyt szybka jazda ma wpływ m.in. na brak opanowania pojazdu a finalnie na rozmiar obrażeń osób uczestniczących w wypadkach.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
SPEED się widze rozkręca... dobrze, że yanosik działa w całej Polsce
Grupa Spid, czyli jawne polowanie na ludzi, by dostać premie za ilość mandatów. Szkoda, że w Polsce policja nadal jest urzędem nie dla ludzi tylko dla władzy. Rozumiem, że ludzie przeginają, ale czy musi być u nas wszystko na odwrót. Radary żeby były żółte trzeba było 3 lata czekać. Policja chowa się po krzakach, albo cywilnym autem Ci na dupie siedzi i czeka, aż złamiesz przepis. Kamery na światłach skoro są to niech będą stopery też zamontowane. Skoro żyjemy w Państwie prawa, to niech to prawo też policja przestrzega i oznakowanym autami jeżdżą a nie polują i statystyki nabijaja, za nasze ciężko zarobione pieniądze