
Po ponad sześciu miesiącach od tragicznego wypadku na autostradzie A1, w którym zginęła jedna osoba, a druga została ciężko ranna, prokuratura skierowała akt oskarżenia przeciwko 57-letniemu kierowcy BMW. Mężczyzna usłyszał zarzuty nieumyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym, co doprowadziło do katastrofalnych skutków. Teraz sprawą zajmuje się Sąd Rejonowy we Włocławku, który zdecyduje o odpowiedzialności oskarżonego i wymiarze ewentualnej kary.
Po ponad pół roku od tragicznego wypadku, który miał miejsce na autostradzie A1, Prokuratura Rejonowa we Włocławku przesłała do Sądu Rejonowego we Włocławku akt oskarżenia przeciwko 57-letniemu mieszkańcowi Krakowa. Mężczyzna jest podejrzany o nieumyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym, czego skutkiem była śmierć pasażerki i poważne obrażenia innej osoby.
Do zdarzenia doszło 3 czerwca 2024 roku po godzinie 17:00 w rejonie miejscowości Sarnówek (gmina Lubanie) na pasie autostrady A1 w kierunku Łodzi. Według ustaleń prokuratury, 57-latek kierujący samochodem marki BMW, jadąc z Gdańska w kierunku Łodzi, nie dostosował prędkości do panujących warunków atmosferycznych, które ograniczały widoczność. W wyniku tego stracił panowanie nad pojazdem, wjechał na pobocze, a następnie na skarpę, co doprowadziło do dachowania samochodu. Auto uderzyło w ogrodzenie z siatki, wzbiło się w powietrze nad drogą serwisową i zatrzymało się na polu uprawnym.
W wyniku zdarzenia 80-letnia pasażerka poniosła śmierć na miejscu, a druga osoba podróżująca pojazdem doznała obrażeń ciała naruszających funkcje układu oddechowego na okres powyżej siedmiu dni. Policjanci, działając pod nadzorem prokuratora oraz przy współpracy biegłego z zakresu wypadków drogowych, zabezpieczyli miejsce zdarzenia oraz pobrali krew od kierowcy do badań na zawartość alkoholu i innych substancji odurzających.
Podejrzany przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia. Według informacji uzyskanych od organów ścigania, 57-latek nie był w przeszłości karany sądownie.
Prokuratura postawiła mężczyźnie zarzuty z art. 177 § 1 i art. 177 § 2 Kodeksu Karnego, dotyczące spowodowania wypadku drogowego skutkującego śmiercią jednej osoby oraz poważnymi obrażeniami drugiej. Za popełnienie tego przestępstwa grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
Wypadek ten po raz kolejny zwraca uwagę na konieczność przestrzegania przepisów ruchu drogowego i dostosowywania prędkości do warunków atmosferycznych. Szczególnie podczas opadów deszczu, gdy nawierzchnia staje się śliska, kierowcy powinni zachowywać wzmożoną ostrożność, aby uniknąć tragicznych skutków brawurowej lub nieostrożnej jazdy.
Sąd Rejonowy we Włocławku zdecyduje o przyszłości oskarżonego i ewentualnej karze, jaka zostanie mu wymierzona.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie