Reklama

Drzewa zniknęły z krajobrazu Włocławka. Mieszkańcy pytają, urzędnicy tłumaczą

nWloclawek.pl

28/03/2025 12:40

Urząd Miasta, Drzewa zniknęły krajobrazu Włocławka Mieszkańcy pytają urzędnicy tłumaczą - zdjęcie, fotografia

W ostatnich dniach u zbiegu ulic Wiejskiej i Długiej we Włocławku wycięto kilka drzew. Choć miejsce to nie należy do najbardziej zadrzewionych części miasta, obecność zieleni była zauważalna – i dla wielu mieszkańców cenna. Nic więc dziwnego, że usunięcie drzew spotkało się z szybkim odzewem w lokalnych mediach społecznościowych.

W sieci pojawiły się pytania: dlaczego wycięto drzewa, czy były chore, czy może przeszkadzały w czymś innym. Padły też sugestie o braku konsultacji z mieszkańcami i pytania o możliwe nasadzenia zastępcze. W odpowiedzi na te wątpliwości Biuro Prezydenta Włocławka przesłało oficjalne stanowisko.

– Miejski Zarząd Dróg i Zieleni poinformował, że zgodnie z decyzją Urzędu Marszałkowskiego z dnia 11 lutego 2025 r., wycięto cztery drzewa – robinie akacjowe. W uzasadnieniu wskazano zły stan fitosanitarny oraz wypróchnienie pni. Drzewa były pochylone w stronę chodnika i drogi, co stwarzało realne zagrożenie dla ludzi, mienia i ruchu drogowego – poinformowała Aleksandra Bartoszewska, Główny specjalista ds. informacyjno-publicystycznych w Biurze Prezydenta.

Zgodnie z tą samą decyzją zaplanowano również nasadzenia zastępcze – sześć lip drobnolistnych o minimalnym odwodzie pnia 20 cm (mierzonym na wysokości 1 metra). Nowe drzewa pojawią się nie bezpośrednio w miejscu wycinki, lecz przy Alei Kazimierza Wielkiego.

Choć urzędowa odpowiedź wyjaśnia kwestie formalne, nie zdołała całkowicie rozwiać społecznych emocji. Mieszkańcy podkreślają, że każde wycięte drzewo to strata dla miejskiej zieleni, zwłaszcza w miejscach, gdzie dominuje beton i asfalt. Niektórzy zwracają uwagę na potrzebę szerszego dialogu i bardziej przejrzystych informacji przed podjęciem działań tego typu.

Cztery robinie akacjowe wycięto z powodu złego stanu zdrowotnego i zagrożenia dla przechodniów. W ich miejsce zostanie posadzonych sześć lip przy innej ulicy. Mieszkańcy komentują sprawę z nutą niepokoju i oczekują większej transparentności w podobnych sytuacjach.

Aktualizacja: 28/03/2025 12:50