Uwaga na promocje. Fala oszustw poświątecznych i noworocznych

Koniec starego i początek nowego roku to okazja dla oszustów grasujących w Internecie. Pod pozorem świątecznych i noworocznych promocji próbują kusić niższymi cenami towarów. Warto przy tym jednak sprawdzić czy sprzedawca internetowy rzeczywiście istnieje i ma pozytywne opinie klientów.

Z końcem starego i początkiem nowego roku ilość oszustw internetowych kupna-sprzedaży rośnie. W takim czasie łatwo paść ofiarą przestępców. Nieuczciwi sprzedawcy zamieszczają atrakcyjną finansową ofertę kupna. Odbiór osobisty uniemożliwia stan epidemiczny, co uzasadnia wysyłkę. Zresztą towary przez Internet możemy dziś zamawiać z całego świata.

Niewspółmiernie niska cena powinna być dla nas znakiem ostrzegawczym, bo choć jest atrakcyjna, może oznaczać, że damy się oszukać i stracimy pieniądze.

W celu uniknięcia takich nieprzyjemnych sytuacji należy dbać o bezpieczeństwo danych i kont internetowych. Należy unikać logowania się z ogólnodostępnych urządzeń z dostępem do sieci. Warto korzystać ze sprawdzonych portali internetowych i sprawdzić czy firma jest legalnie zarejestrowana. Zobaczyć, jakie formy zapłaty umożliwia sprzedawca oraz czy jest wskazany adres i numer telefonu, pod który w razie wątpliwości możesz zadzwonić. Większość ofert, ma także możliwość sprawdzenia opinii o sprzedawcy i sklepie, w którym mamy zamiar kupować.

Nie powinniśmy korzystać z linków i odnośników do stron, które mogą umożliwić oszustom instalacje szkodliwego oprogramowania na naszych urządzeniach lub przekierować na fałszywe strony. Jeśli płacimy kartą trzeba upewnić się, że połączenie jest bezpieczne (na dole strony internetowej powinien pojawić się symbol zamkniętej kłódki). Nigdy też nie wolno udostępniać haseł i danych logowania.