Włocławska tama na celowniku.

Czy aby zmienić stosunek do Wisły potrzebna jest kolejna katastrofalna powódź? Czy Wisła jest problemem?

Czy stać nas aby rocznie 32km3, 32 mld m3 słodkiej wody Wisły było bezproduktywnie odprowadzane do morza przy jednoczesnym stepowieniu Kujaw?

Wisła była przedmiotem dyskusji na seminarium w dniu 20.10.2014 we Włocławku.

Na  temat  tej rzeki rozmawiali z największym autorytetem, który o Wiśle wie prawie wszystko,   jak również o wszystkich  największych rzekach Europejskich  i  Azjatyckich .   

Prof. dr hab. Babiński Zygmunt – Uniwersytet Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy wygłosił wykład o rewitalizacji Wisły.  

Od 44 lat zajmuję się sprawami dolnej Wisły. Na początku  prowadziłem prace na zbiorniku włocławskim i poniżej i nie znalazłem  do dnia dzisiejszego odpowiedzi. Taki  ogromny potencjał wodny jest w maleńkim stopniu tylko wykorzystany. Dlaczego do dnia dzisiejszego  nie potrafimy zagospodarować 32 km 3 wody rocznie? Zastanawia mnie, że cały czas mówimy o gospodarce,  o oszczędnościach, o ochronie środowiska, a  nic nie robimy w tym temacie?-  mówił prof. Zygmunt Babiński

Jak się okazuje nie ma chętnych aby taki potencjał zagospodarować. Zdaniem Babińskiego gdyby  chociażby w najmniejszym stopniu uruchomiona  została  droga wodna, to  mogłoby znaleźć pracę tysiące osób.   Zatrudnienie wg szacunkowych wyliczeń pozwoliłoby na likwidację bezrobocia podkreślał profesor.

Mówimy o oszczędnościach, o przyszłości  ale jak to ma wyglądać ? Skończy się górnictwo, skąd weźmiemy energię?  Wisła to odnawialne źródło energii. O ile wiatr nie zawsze wieje, a słońce nie zawsze świeci woda zawsze  płynie. W ten sposób można uzyskać  20% zapotrzebowania na energię. - kontynuował Zygmunt Babiński.

Samorząd Województwa Kujawsko – Pomorskiego wspiera  tę inicjatywę o czym mówi  Członek Zarządu Kujawsko –Pomorskiego – Sławomir Kopyść

Samorząd zrobił bardzo dużo dla realizacji tej inwestycji, a będziemy konsekwentni i doprowadzimy do powstania tego nowego stopnia wodnego w okolicach  Nieszawy, Ciechocinka, dlatego, że jest on niezbędny dla bezpieczeństwa włocławian, dla bezpieczeństwa  włocławskiej tamy, dla bezpieczeństwa  przeciwpowodziowego. – mówił Kopyść

Zostało podpisane porozumienie z Regionalnym Zarządem  Gospodarki Wodnej przy akceptacji Ministra Środowiska na wspólną   realizację pewnych przedsięwzięć, które doprowadzą do tej inwestycji.

Obecnie trwa  tzw. modelowanie, które ma pokazać, że jest to jedyny sposób,  aby zapewnić bezpieczeństwo włocławianom. Inwestycja musi być wprowadzona do planów gospodarowania wodami i planów zarządzania ryzykiem powodziowym.

Projekt jak zapewnia Kopyść ma szansę powodzenia.  Na tę inwestycję oczekują od lat wszyscy włocławianie.

Dzięki wybudowanej tamie, podniesiony zostanie poziom wody na Wiśle co będzie sprzyjało rozwinięciu turystyki.

Marszałek Województwa Kujawsko Pomorskiego powołał koordynatora ds. rewitalizacji dróg wodnych, który zreferował  jaką najważniejszą dokumentacją obecnie dysponują na zagospodarowanie zbiornika włocławskiego.

Mamy dokumenty na poziomie krajowym: plany gospodarowania wodami, plany zarządzania ryzykiem powodziowym. Dysponujemy dokumentacją opracowaną  na zlecenie Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku. Mamy koncepcję zagospodarowania zbiornika włocławskiego - mówiła Żaneta Marciniak – koordynator biura ds. rewitalizacji dróg wodnych .

W sprawie budowy stopnia wodnego poniżej Wisły podejmowanych jest szereg inicjatyw przez parlamentarzystów Platformy Obywatelskiej.

Intencją Województwa Kujawsko-Pomorskiego i Kujawsko-Pomorskiego Zespołu Parlamentarnego jest, aby podwójny efekt bezpieczeństwa uzyskany został poprzez budowę stopnia wodnego poniżej Włocławka i kolejnych, które umożliwiałyby jednocześnie – z zachowaniem wymogów środowiskowych – gospodarcze wykorzystanie Dolnej Wisły w postaci: reaktywowania wiślanej drogi wodnej, hydroenergetyki, retencji i przeciwdziałania stepowieniu Kujaw oraz racjonalnego zagospodarowania terenów nadwodnych.