Na co narażamy organizm całując palacza?

Wszyscy lubimy się całować i nic w tym dziwnego. Przecież jest to wyraz miłości do drugiego człowieka. Gorzej mają palacze, którzy z pewnością również chcieliby dać ujście swoim uczuciom, ale pewnie nie raz słyszeli, że śmierdzi im z ust jak popielniczki. Problem jest dużo poważniejszy. Palacz, całując bliską osobę nie tylko pozostawia przykre doznanie, ale również przenosi szkodliwe substancje.

Sytuacja jest poważna

Pewnie czasem natrafiacie na palaczy we Włocławku. Może sami palicie, a może robią to wasi znajomi. Wydawać by się mogło, że wzrost cen papierosów, brzydkie zdjęcia na paczkach rozwiązały ten problem. Nic bardziej mylnego. Według danych zebranych przez Światową Organizację Zdrowia papierosy pali ponad miliard ludzi i to na całym świecie. Ich prognozy są jasne, liczba ta będzie się utrzymywać na podobnym poziomie, przez najbliższe, pięć lat.

Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że palenie papierosów wiąże się z poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi, odbijającymi się na zdrowiu palacza i bliskich mu osób (bierni palacze). Palenie papierosów, każdego roku zabiera życie 7 milionów istot i to na całym świecie, oprócz tego około milion zgonów jest spowodowanych biernym paleniem.

Czy palenie papierosów wpływa na trwałość związku? Owszem, wpływa. Badania przeprowadzone przez naukowców z Australijskiego Uniwersytetu Narodowego jasno mówią, że uzależnienie od palenia papierosów jest jednym z głównych czynników rozpadu związków. Co jeszcze udało im się odkryć? Z przeprowadzonych badań wynika, że ryzyko rozpadu związku, w których tylko jeden partner jest palaczem jest nawet o 90% wyższe niż wśród par, w których pali albo obydwoje partnerów, albo żaden z nich.

Drogi palaczu, to już najwyższa pora, aby się pożegnać z nałogiem i rzucić papierosy raz na zawsze! Jesteś pewny, że nie podołasz? Zatem prosimy, rozważ naszą propozycję – zastąp tradycyjnego papierosa jego mniej szkodliwą alternatywą jak elektroniczny papieros czy podgrzewacz tytoniu typu IQOS.

Alternatywy dla papierosa

Alternatywą dla papierosa jest e-papieros czy podgrzewacz tytoniu typu IQOS. Oba urządzenia wytwarzają aerozol z nikotyną, która jak się okazuje nie jest największym problemem. Owszem uzależnia, ale nie jest główną przyczyną rozwoju chorób odtytoniowych. Problemem jest dym, który zawiera około 7 tysięcy substancji – ok. 93 uznaje się na szkodliwe (lub potencjalnie szkodliwe), a około 70 za rakotwórcze. Te, toksyczne substancje są uwalniane podczas spalania tytoniu w wysokiej temperaturze (ponad 800 stopni Celsjusza) i znajdują się w papierosowym dymie.

Jak już wcześniej wspominaliśmy e-papieros i IQOS nie wytwarzają dymu, tylko aerozol. Pewnie zastanawiacie co różni oba produkty? Elektroniczny papieros zawiera płyn (tzw. liquid) z nikotyną. Z kolei podgrzewacz tytoniu typu IQOS zawiera prawdziwy tytoń, który jest podgrzewany, a nie spalany. Z resztą na temat tego typu urządzeń wypowiada się środowisko lekarskie. Nam udało się dotrzeć do wypowiedzi profesora Piotra Kuny:

„(…) Najważniejsze jest minimalizowanie szkodliwego oddziaływania wyrobów tytoniowych. Zamiast papierosów, w których tytoń jest spalany w temperaturze nawet 900 stopni, pacjenci mogliby stosować urządzenia podgrzewające tytoń do 350 stopni. Spowoduje to spadek zawartości substancji mutagennych oraz pozostałych szkodliwych składników tytoniu, nawet o 90 proc., przy jednoczesnym zachowaniu takiej samej ilości nikotyny, która zaspokaja nałóg palacza. Warto jest zrobić choćby malutki krok w kierunku rzucenia palenia, jeśli nie możemy się zdecydować na duży krok. Jeżeli powiemy, że zwykły papieros jest szkodliwy w 100 proc., to cygaro – które się pyka, a nie nim inhaluje, czy fajka – szkodzą nam w 25 proc., a tytoń podgrzewany – w 5 proc.(…)” – zaznacza prof. Piotr Kuna w wywiadzie dla Polskiej Agencji Prasowej (PAP).

Stosowanie IQOS-a nie pozostawia przykrego zapachu na ubraniach, dłoniach, włosach. Nie wiąże się z przykrym zapachem z ust – zatem możesz śmiało całować swojego, życiowego partnera czy partnerkę. Możesz korzystać z IQOS-a bezpiecznie w domu, ponieważ nie ma żaru, nie wytwarza popiołu, nie pozostawia przykrego zapachu w pomieszczeniu. Od jego stosowania zęby i dłonie nie żółkną.

Musimy jednak pamiętać, że każda używka szkodzi zdrowiu. Tak samo jest z tymi zawierającymi nikotynę. Nie są one obojętne dla zdrowia. Dlatego sugerujemy odstawić produkty ją zawierające na zawsze.

.