Śmieci na placu zabaw we Włocławku. Czy nasze dzieci są bezpieczne? [INTERWENCJA]

Zbliża się wiosna a wraz z nią ciepłe, letnie dni podczas których włocławianie wraz ze swoimi dziećmi coraz więcej czasu spędzać będą na placach zabaw. Tymczasem na placu zabaw na włocławskich Bulwarach zastrzeżenia budzi nie tylko stan zabawek, czystość ale przede wszystkim walające się szklane butelki, które stwarzają zagrożenie.

Mając na uwadze szczęście a przede wszystkim bezpieczeństwo najmłodszych włocławian, które powinno mieć przecież znaczenie priorytetowe bo to przyszłość naszego miasta nasza redakcja zainteresowała się stanem placu zabaw na włocławskich Bulwarach, którego zdjęcia nadesłał nam wzburzony rodzic.

Fotografie oburzonego Czytelnika wywołały falę dyskusji w sieci nie tylko na temat zachowania tych, którzy nie potrafią poszanować wspólnej przestrzeni ale również na temat porządku w  mieście i bezpieczeństwa naszych dzieci.

W sprawie czystości na placu zabaw postanowiliśmy interweniować w Urzędzie Miasta we Włocławku. Bulwary miały być przecież wizytówką naszego miasta. Szata roślinna, alejki, ławeczki, promenada i pływająca scena tracą bowiem swój blask w zderzeniu z brakiem ładu i porządku. Dla „zwykłego brudu” nie ma przecież usprawiedliwienia.

Jak poinformował naszą redakcję włocławski ratusz placem zabaw na Bulwarach administruje Wydział Gospodarki Komunalnej UM.

Kontrole na placach zabaw prowadzone są w sposób regularny zarówno przez pracownika Wydziału jak i Straż Miejską oraz Miejski Zarząd Usług Komunalnych i Dróg realizujący zadania dotyczące utrzymania czystości i porządku na Bulwarach.

Urząd Miasta we Włocławku zaznaczył, że każdą zauważoną usterkę na miejskich placach zabaw należy niezwłocznie zgłosić do Straży Miejskiej, lub bezpośrednio do Wydziału Gospodarki Komunalnej co pozwoli to na znacznie szybsze podjęcie interwencji.

Urządzenia na Placu zabaw na Bulwarach oraz pozostałych placach zabaw administrowanych przez Wydział Gospodarki Komunalnej w okresie wiosennym zostaną poddane konserwacji w (tym. m.in. odnowieniu powłoki malarskiej i uzupełnieniu ubytków powstałych w okresie zimowym). Dokładny termin realizacji prac uzależniony jest od warunków atmosferycznych.

Jeden z komentującym nawiązał do programu "zero tolerancji". Wyjaśnijmy, że program ten kojarzony jest z szefem policji Nowego Jorku Wiliamem Brattonem. To on zrewolucjonizował w latach 90-tych system policji w tym mieście. Jego działania pozwoliły zmniejszyć ilość zabójstw w Nowym Jorku tylko przez rok o 20 procent. „Zero tolerancji” czyli karanie nawet za najmniejsze przestępstwa stało się przykładem dla wielu innych miast. Uznał on iż wiele przestępstw zaczyna się od zwykłego chuligaństwa - „syndrom wybitych szyb”.

Teoria rozbitej szyby zakładała, iż jeśli nie ma reakcji na łamanie mniej ważnych norm społecznych np. wybijania szyb w oknach w danej dzielnicy to może sprzyjać to wzrostowi przestępczości i łamaniu innych przepisów na zasadzie "zaraźliwości".

Idąc tym tokiem myślenia jeśli place zabaw, budynki czy ławki są  zniszczone i  zaniedbane wówczas skala zniszczeń może być jeszcze większa. Dlatego ze szczególną starannością należy dbać o nasze mienie w tym przypadku mienie publiczne.

Monitoring, ogrodzenia, bezpieczne zabawki, estetyczne i lśniące czystością place zabaw tego chcą dla swoich pociech włocławianie. Czy to tak wiele? Place zabaw to przecież  miejsca, które powinny być otoczone szczególną ochroną, ponieważ służą naszym dzieciom.